Średnie zadłużenie Polaka, który ma na swoim koncie zobowiązania po terminie, z roku na rok rośnie.
Można zaryzykować stwierdzenie, że dzisiejszy polski komornik prawdopodobnie ma sporo pracy i nie zmieni się to w najbliższym czasie. Przyjrzyjmy się tej profesji i sprawdźmy, czy trzeba obawiać się spotkania z komornikiem.
Z artykułu dowiesz się:
Komornik nie jest urzędnikiem państwowym, ale funkcjonariuszem publicznym, który działa przy sądzie rejonowym. Jednym z jego zadań jest ściąganie należności dla wierzyciela i właśnie z tym głównie kojarzy się w rozumieniu społeczeństwa. Niestety jest też wiele mitów o wykonywaniu tej profesji, a wiążą się zwykle z okrutnym zachowaniem, co w wielu sytuacjach jest nieprawdą. Warto wspomnieć, że zawód komornika należy do zawodów zaufania publicznego.
Czytaj również: Niezapłacony rachunek za gaz, prąd, abonament - co mi grozi?
Niespłacone chwilówki - co mi grozi?
Jeśli chodzi o jego uprawnienia, jest ich całkiem dużo, chociaż nie wszystkie te czynnością znane większości z nas.
Wśród rzeczy, które zajmują komornika, znajdziemy m.in.
Wszystkie jego obowiązki określają przepisy (ustawa z dnia 22 marca 2018 r. o komornikach sądowych), warto więc dokładnie zapoznać się z ich treścią.
Może się okazać, że tak naprawdę o pracy komornika wiedziałeś niewiele. Nadal w różnych miejscach dowiesz się wielu nieprawdziwych informacji na temat tego zawodu. Choćby dlatego warto na początku dokładnie sprawdzić, na czym on polega.
Czytaj również: Windykacja - czym jest i jakie prawa ma dłużnik?
W społeczeństwie nadal pokutuje przekonanie, że komornik może zabrać wszystko. Nie jest to prawda. Zgodnie z obowiązującym prawem musi zostawić przedmioty niezbędne do codziennego życia dłużnika i jego rodziny.
Zajęcie komornicze nie obejmuje takich przedmiotów jak:
Nie jest więc prawdą, że komornik wchodzi do mieszkania i działa bez względu na okoliczności. Przepisy dokładnie regulują tę kwestię.
Kwotą wolną od zajęć komorniczych jest wynagrodzenie minimalne, a od 1 stycznia 2024 wynosi ono 4242 zł brutto, a więc 3261,53 zł zł netto. Oznacza to, że komornik nie może zająć wszystkich środków, jakie zarabia dłużnik. Jeżeli ktoś zarabia pensję minimalną, komornik nie może mu nic potrącić z wynagrodzenia (nie dotyczy to jednak dłużników alimentacyjnych, potrącania kar pieniężnych i zaliczek pieniężnych udzielonych pracownikowi).
Jeśli chodzi zaś o maksymalny limit, stanowi on 50 proc. wynagrodzenia . Kwota ta wynosi jednak aż 60 proc. wynagrodzenia w przypadku długów alimentacyjnych.
Przepisy te mają zastosowanie, jeśli dłużnik zatrudniony jest na podstawie umowy o pracę. Jak wygląda sytuacja, gdy uzyskuje się wynagrodzenie z innych tytułów? W przypadku umowy zlecenia czy umowy o dzieło komornik mógł do tej pory zająć nawet wszystkie środki. Zgodnie z nowymi przepisami, jeśli dochody z tytułu umowy zlecenie stanowią jedyne i stałe źródło utrzymania, umowy obowiązują już dłuższy czas i są zawarte z jednym pracodawcą, a dłużnik złoży odpowiedni wniosek w tej sprawie, wtedy przepisy stosuje się tak, jak w przypadku umowy o pracę.
Inną kwestią są zajęcia komornicze, jeśli chodzi o emeryturę i rentę. Tutaj również istnieje kwota wolna od zajęcia. Komornik musi zostawić dłużnikowi 75 proc. kwoty minimalnej emerytury w przypadku świadczeń niealimentacyjnych, 60 % w przypadku świadczeń alimentacyjnych i 50% w przypadku egzekucji związanej z opłatą za pobyt w domu opieki, pomocy społecznej, zakładzie opiekuńczym.
Jeśli chodzi o renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, dokładnie tyle samo wynosi kwota wolna od zajęcia.
Po wprowadzeniu programu 500+ w życie pojawiło się mnóstwo pytań związanych ze ściąganiem długów od osób, które korzystają z tego typu wsparcia. Warto wiedzieć, że komornik nie może zająć tych środków. Co więcej, komornik nie ma dostępu do utworzonych subkont, na które wpływają pieniądze.
Co z innymi świadczeniami? W końcu duża część rodzin w Polsce pobiera pieniądze z różnych tytułów, jednak tutaj również bez obaw.
Komornik nie może zająć m.in.
To bardzo dobre wiadomości dla osób, które korzystają z takiego wsparcia.
U większości osób już samo słowo komornik wzbudza negatywne emocje. Należy pamiętać, że po drugiej stronie też znajduje się człowiek i wszystkim zależy na jak najszybszym zakończeniu sprawy. Jeśli już przyjdzie ci współpracować z komornikiem, nie staraj się więc odwlekać spotkania w nieskończoność, ponieważ jeszcze bardziej możesz skomplikować swoją sytuację życiową np. poprzez karę grzywny.
Dłużnik nie powinien m.in:
Dobrą praktyką jest natomiast aktywna współpraca i udzielanie informacji, o jakie jesteś pytany. Ułatwi to sprawną egzekucję, którą i tak komornik musi wykonać. Trzeba wiedzieć, że komornik może wejść do domu (z tytułem wykonawczym) nawet bez twojego pozwolenia, dlatego udawanie, że nikogo nie ma, nie przyniesie żadnego skutku.
Jeżeli znajdujesz się w trudnej sytuacji finansowej i wiesz, że twoje spotkanie z komornikiem może być nieuniknione, jeszcze nie jest za późno na działanie. Warto realnie ocenić swoje położenie i przyznać się przed sobą, jak to się stało, że właśnie jesteś w tym punkcie – bez wymówek czy zbędnych tłumaczeń. Taka świadomość jest niezbędna, aby zrozumieć całą sytuację. Jeżeli istnieje jakaś szansa na podjęcie dodatkowej pracy zarobkowej, zrób to. Nie będzie łatwo, jednak chociaż w tym najtrudniejszym czasie na początku warto rozważyć taką możliwość. Nie musi to być praca fizyczna. Obecnie można znaleźć wiele ogłoszeń w sieci, dzięki którym możliwe są różne aktywności w domu, np. wypełnianie ankiet czy transkrypcja różnego rodzaju nagrań.
Kolejnym krokiem będzie stworzenie solidnego budżetu domowego, który pozwoli ci spokojnie zaplanować cały miesiąc. Powinny znaleźć się w nim wszystkie twoje wydatki i środki, jakie wpływają na twoje konto. Jeśli chodzi o to, na co je wydajesz, możesz wyróżnić kilka kategorii.
Wydatki,które powinieneś uwzględnić w budżecie:
Oczywiście u każdego struktura wydatków będzie nieco inna, jednak warto je usystematyzować, aby dokładnie kontrolować, gdzie uciekają ci pieniądze. Jeśli już ustalisz, co najbardziej przeszkadza ci w rozsądnym zarządzaniu finansami domowymi, zacznij eliminować przyczyny.
Może zamiast samochodu lepszym wyjściem będzie komunikacja publiczna? Może czas zmienić fryzjera na tańszego? A może warto zastanowić się jak zmniejszyć rachunki za prąd? W zależności od tego, jaki prowadzisz tryb życia, modyfikacje mogą być różne. Każda, nawet najmniejsza zmiana może w przyszłości zaowocować, a to oznacza z kolei szybsze wyjście z długów.
Źródła:
http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20180000771
http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU19640430296
http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU19981621118
http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU19740240141