O tym, że pozytywna historia kredytowa pomaga w zaciąganiu bankowych zobowiązań i pożyczek pozabankowych, wiedzą wszyscy. Niewiele jednak osób potrafi skutecznie zadbać o swój wizerunek jako dobrego, rzetelnego klienta – w tym artykule postaramy się wskazać kilka relatywnie prostych i nie wymagających szczególnego wysiłku sposobów na to, jak zbudować pozytywną historię kredytową.
Zanim jednak przejdziemy do konkretów, doprecyzujmy kilka ważnych kwestii. Po pierwsze warto rozprawić się z mitem, że instytucje pozabankowe nie mają dostępu do BIK (Biura Informacji Kredytowej) – oczywiście podstawowym źródłem informacji dla tego rodzaju podmiotów jest zwykle BIG (Biuro Informacji Gospodarczej), jednak BIK udostępni naszą historię kredytową danej instytucji pozabankowej, jeśli w podpisanej przez siebie umowie o udzielenie krótkoterminowej pożyczki wyraziliśmy na to zgodę.Warto mieć na uwadze, że jeśli nie wyraziliśmy w BIK zgody na przechowywanie danych dotyczących zamkniętych (czyli spłaconych) zobowiązań, to nasza historia kredytowa będzie odzwierciedlać jedynie te zobowiązania, których jeszcze nie spłaciliśmy. Ma to ogromne znaczenie, ponieważ jeżeli dotychczas spłacaliśmy nasze zobowiązania terminowo, budując w ten sposób pozytywny obraz nas jako rzetelnego klienta, to w chwili zamknięcia takiego zobowiązania tracimy tę historię, gdyż żaden zewnętrzny podmiot nie będzie miał w nią wglądu. W konsekwencji próba zaciągnięcia pożyczki bez historii kredytowej (choć w zasadzie mamy przecież „czyste konto”) może się zakończyć porażką, bo dla danej instytucji jesteśmy mało wiarygodnym klientem. Warto więc wyrazić zgodę na przechowywanie i przetwarzanie wspomnianych informacji w BIK.
Na marginesie warto tu także wspomnieć o pewnej istotnej sprawie: nie dajmy się nabrać na oferowane przez rozmaite instytucje pożyczki bez zdolności kredytowej – logicznie rzecz biorąc byłoby to przecież rozdawnictwo pieniędzy (pożyczanie osobom, które nie mogą spłacić długu z uwagi na brak zdolności kredytowej). Tak naprawdę chodzi jednak o to, by na zdesperowanych ludziach zarobić jak najwięcej, bo koszty tego typu pożyczek są z reguły niewiarygodnie wysokie. Powtórzmy więc raz jeszcze: każda szanująca się instytucja finansowa zawsze sprawdzi zdolność kredytową danego pożyczkobiorcy, bo w interesie firmy leży to, by pożyczka się regularnie spłacała, a dla klienta ważne jest, by wiedział, na jaką dokładnie sumę pożyczki może liczyć.
Dobrze jest mieć świadomość tego, że drobne „potknięcia” przy spłacie zobowiązań (kilkudniowe opóźnienia występujące pojedynczo na przestrzeni całego zobowiązania) nie grają aż tak wielkiej roli i nie są szczególnie istotne dla całościowego obrazu naszej historii kredytowej, o ile nie są nagminne i nie powtarzają się regularnie. Nie znaczy to, rzecz jasna, że nie mają żadnego wpływu na tę historię (bo mają), ale nie jest on po prostu decydujący.Według danych udostępnianych przez BIK w przypadku wystąpienia dowolnego opóźnienia spłaty należności (szczególnie powyżej 30 dni od terminu wymagalności) nasz scoring, czyli nasza wiarygodność jako klienta i potencjalnego pożyczkobiorcy przedstawiona w formie punktacji, zostaje istotnie obniżony w ciągu 12 miesięcy od wystąpienia takiego zdarzenia. Powrót scoringu do stanu sprzed wystąpienia zaległości następuje jednak aż po 3 latach regularnego spłacania zobowiązań – i choćby z tego powodu nie należy dopuszczać do powstawania dłuższych opóźnień w spłatach.
Zasadniczy zespół działań związanych z tworzeniem pozytywnej historii kredytowej jest praktycznie identyczny zarówno dla osób, które w ogóle nie posiadają historii kredytowej (przeważnie będą to osoby młode, tuż po studiach), jak też dla tych, którzy chcieliby swój wizerunek „podreperować”.Najprostszą rzeczą, jaką można zrobić dla poprawy historii kredytowej, jest kupienie jakiegoś przedmiotu na raty: zobowiązanie tego rodzaju jest z reguły niewysokie w skali miesiąca, ale formalnie jest to pożyczka, a regularne spłacanie rat poprawia nasz wizerunek. Podobny efekt będzie miała pożyczka gotówkowa zaciągnięta na niewielką, dopasowaną do naszych możliwości finansowych kwotę – tu również terminowe regulowanie wymaganych płatności nie będzie problemem, a nasza historia kredytowa tylko na tym skorzysta.
Jednak nie tylko wywiązywanie się z terminów spłat ma wpływ na historię kredytową – istotnym czynnikiem jest również to, w jakim stopniu wykorzystujemy posiadane przez nas limity kredytowe (rzecz jasna jeśli jakieś posiadamy). Dla przykładu: osoba posiadająca konto bankowe z możliwością zdebetowania go na 500 złotych, która w każdym miesiącu korzysta jedynie z ułamka tej kwoty będzie weryfikowana jako bardziej wiarygodny pożyczkobiorca niż ktoś, kto taki debet wykorzystuje w maksymalnej wysokości.Podstawowe jednak znaczenie ma wspomniane już regularne spłacanie zaciągniętych zobowiązań: z informacji udostępnionych przez BIK wynika wprost, że dla oceny wiarygodności danego pożyczkobiorcy jest to czynnik kluczowy, mający nawet dziesięciokrotnie większe znaczenie niż stopień wykorzystania limitów kredytowych czy ilość posiadanych zobowiązań – warto o tym fakcie zawsze pamiętać, a nasza historia kredytowa szybko stanie się naprawdę pozytywna.