Przekroczenie prędkości podczas jazdy samochodem, przejście na czerwonym świetle przez pasy czy zakłócenie ciszy nocnej. Te sytuacje mogą przydarzyć się każdemu, a każda z nich może wiązać się z otrzymaniem mandatu. Najprostszym sposobem wydaje się unikanie łamania przepisów, jeśli jednak znajdziemy się takiej sytuacji warto wiedzieć, jak sobie z nią poradzić. W tym poradniku można znaleźć między innymi informacje na temat, z jakimi mandatami można się spotkać, jak zapłacić mandat przez Internet oraz co grozi za jego niezapłacenie.
Polskie prawo umożliwia służbom nałożenie mandatów w jednej z trzech form:
· mandat gotówkowy – należność z tytułu takiego mandatu trzeba uregulować bezpośrednio po jego otrzymaniu u służb nakładających mandat. Choć jest on nazywany „gotówkowym” nie oznacza to, że płatność jest możliwa tylko przy użyciu banknotów. Bardzo często służby dysponują terminalami płatniczymi, które umożliwiają płatność kartą. Mandaty gotówkowe otrzymają obcokrajowcy i osoby, które nie posiadają stałego miejsca zamieszkania w Polsce.
· mandat kredytowany – jest to najczęstszy typ nakładanego w Polsce mandatu, bo w ten sposób są karane osoby, które na stałe przebywają na terytorium RP. Otrzymując mandat kredytowany mamy 7 dni na jego opłacenie. Należność można zapłacić na poczcie, w banku lub przez Internet.
· mandat zaoczny – z mandatem tego typu spotykamy się, gdy sprawca wykroczenia nie znajduje się na miejscu w momencie jego wystawiania. Przykładem zastosowania mandatu zaocznego jest nałożenie kary grzywny za parkowanie w niedozwolonym miejscu. Tak samo jak w przypadku mandatu kredytowanego, na opłacenie zaocznego mamy 7 dni od daty wystawienia i można tego dokonać w jeden z trzech wymienionych wcześniej sposobów.
Choć płacenie mandatów z pewnością nie należy do zadań przyjemnych, sama procedura uiszczenia opłaty jest niezwykle wygodna, bo można to zrobić bez wychodzenia z domu. Jak zapłacić mandat karny przez Internet? Poniżej przedstawiamy krok po kroku jak zrobić przelew za mandat do urzędu skarbowego.
1. Co ważne, każdy bank w Polsce daje możliwość zapłacenia mandatu online. Wystarczy zalogować się do swojej bankowości Internetowej i odnaleźć odpowiednią zakładkę, która umożliwia robienie przelewów.
2. Następnie należy wybrać opcję, która umożliwi nam transfer pieniędzy do urzędu. W zależności od banku może to być Przelew podatkowy, Przelew do urzędu czy Przelew do US.
3. Kolejnym krokiem jest wyszukanie odpowiedniego formularza. Spośród dostępnych typów wybieramy Mandaty.
4. Następnie należy wskazać odpowiedni urząd, na konto którego chcemy wpłacić należność. W tym przypadku zadanie jest banalnie proste, bo od początku2016 roku opłaty za wszystkie mandaty karne nałożone przez policję na terenie Polski – niezależnie od naszego miejsca zamieszkania – są kierowane na konto Pierwszego Urzędu Skarbowego w Opolu.
5. W dalszych krokach pozostaje nam uzupełnienie danych. Jako typ identyfikatora podajemy PESEL. W większości przypadków taka forma identyfikatora pozwoli uniknąć wpisywania pełnych danych personalnych.
6. Pole określające okres zobowiązania pozostawiamy puste.
7. W polu identyfikacji zobowiązania podajemy serię i numer mandatu.
8. Ostatnim krokiem jest podanie kwoty mandatu.
Pomimo tego, że opłacenie mandatu na poczcie wiąże się ze staniem w kolejce i dostosowaniem się do czasu pracy placówki, nadal są osoby, które nie lubią samodzielnie wykonywać przelewów internetowych i wolą skorzystać z bardziej tradycyjnych rozwiązań.
Jak zapłacić mandat na poczcie? Przede wszystkim należy uzupełnić formularz, który jest dostępny na poczcie. Wśród danych, które muszą zostać podane są: informacje o urzędzie, kwota i numer mandatu oraz dane personalne osoby, na którą mandat został nałożony (imię i nazwisko, adres oraz PESEL). Płacąc mandat w placówce pocztowej jesteśmy zmuszeni ponieść także koszty prowizji.
Po powrocie z samochodowej podróży po Europie z pewnością wielu kierowców zastanawia się, czy może spodziewać się zagranicznego mandatu z fotoradaru. Niestety czeka ich przykra niespodzianka, bo bliska współpraca międzynarodowa oraz wymiana informacji na wysokim poziomie – zwłaszcza pomiędzy krajami będącymi w UE –sprawiają, że prawdopodobieństwo otrzymania mandatu z zagranicy jest naprawdę duże. Dyrektywa unijna z 2014 roku ustanowiła działanie na terach krajów członkowskich Krajowych Punktów Kontaktowych, które mają na celu wymianę informacji o autach oraz ich właścicielach z innymi służbami z krajów należących do UE.
Częstotliwość, z jaką wyszukiwane jest hasło „jak zapłacić za mandat z Niemiec” świadczy o tym, że lubimy przyspieszyć na drogach u naszego zachodniego sąsiada. Co w sytuacji, gdy dostaniemy wezwanie do zapłaty mandatu stamtąd lub innego kraju Unii Europejskiej?
Wezwanie do zapłaty mandatu z zagranicy dostaniemy w formie listu poleconego. W kopercie powinno się znaleźć zdjęcie z fotoradaru oraz pismo, w który zawarte będą informacje na temat wykroczenia, numer postępowania, kwota mandatu oraz międzynarodowy numer rachunku bankowego (IBAN).
Metody płatności za mandaty zagraniczne są takie same, jak w przypadku mandatów krajowych. Jeśli nie mamy możliwości zapłacenia mandatu na miejscu, najlepiej będzie dokonać przelewu w walucie, w jakiej został on na nas nałożony. Oczywiście możemy dokonać przelewu ze swojego konta oszczędnościowego w złotówkach, jednak kwota prowizji, jaką może pobrać od nas bank za przewalutowanie przelewu znacznie zwiększy koszty i dużo na tym stracimy. Jeśli nasz bank oferuje taki rodzaj operacji, warto zdecydować się na przelew SEPA, w przypadku którego prowizja to zazwyczaj zaledwie ok. 5 zł.
Oprócz przelewu ze swojego konta bankowego, można opłacić mandat na poczcie. Taka transakcja zagraniczna będzie odpowiednio droższa.
Osoby, które myślą, że mandat nałożony przez straż miejską czy gminną nie jest tak samo ważny i łatwiej uniknąć jego opłacenia mogą się mocno rozczarować. Proces egzekwowania niezapłaconego mandatu oraz skutki, jakie to za sobą niesie, mogą być takie same jak w przypadku tych wystawianych przez policję. To, co różni te mandaty, to miejsce, w którym będziemy opłacać grzywnę. W przeciwieństwie do mandatów nakładanych przez policję, za te, które otrzymamy np. od strażników miejskich grzywnę należy wpłacić w kasie odpowiedniego urzędu gminy lub miasta. Opłatę można uiścić także przelewem – również na konto bankowe właściwego urzędu.
Czytaj również: Odwołanie od mandatu – jak napisać i w jakich sytuacjach jest możliwe?
Kara grzywny nałożona przez policję czy straż miejską może stanowić duże obciążenie dla domowego budżetu, dlatego wiele osób zastanawia się czy wezwanie do zapłaty można zignorować, czy za niezapłacony mandat rosną odsetki i po jakim czasie mandat się przedawnia. Szybko jednak okazuje się, że nie warto unikać uregulowania należności, bo niezapłacone mandaty mogę przysporzyć kolejnych problemów.
Wiele mandatów nie jest opłaconych na czas nie dlatego, że osoba ukarana chce uniknąć zapłaty, a dlatego, że nie pamięta czy należność została uregulowana. Co w takiej sytuacji? Jak sprawdzić czy mandat został zapłacony? Takie informacje możemy uzyskać w urzędzie właściwym dla naszego miejsca zamieszkania. O niezapłacone mandaty możemy także zapytać na policyjnym komisariacie, jednak musimy mieć na uwadze, że policja nie udzieli nam informacji na temat mandatów nałożonych przez straż miejską czy gminną – o te musimy pytać w urzędzie.
Osoby przyzwyczajone do załatwiania spraw online z pewnością zastanawiają się jak sprawdzić niezapłacone mandaty przez Internet. Czy jest to w ogóle możliwe? Odpowiedź brzmi: TAK. O tym, że mamy niezapłacony mandat możemy dowiedzieć się ze strony Biura Informacji Gospodarczej – www.erif.pl. Aby pobrać raport na temat zadłużeń, w tym należności za mandaty, trzeba najpierw założyć konto. Punkty karne można również łatwo sprawdzić na stronie www.obywatel.gov.pl (zakładka: Kierowcy i pojazdy)lub w aplikacji mObywatel (sekcja mPrawo Jazdy).
Na pewno jest wiele osób, które pomimo wielu konsekwencji płynących z nieopłacenia mandatu, będą liczyły na opieszałość urzędników w oczekiwaniu na jego przedawnienie. Do tego jednak długa droga, bo urząd skarbowy ma 3 lata na wyegzekwowanie należności. Co ważne, nawet jeśli nasz mandat ulegnie przedawnieniu nie jest to równe z jego anulowaniem, co oznacza, że będzie on widniał w rejestrze dłużników.
Czego możemy się spodziewać jeśli nie uregulujemy należności za otrzymany mandat? Pierwszym krokiem będzie wezwanie do zapłaty – to, że nie otrzymamy pisma w ciągu miesiąca od nałożenia mandatu nie jest jeszcze powodem do radości, bowiem pismo z wezwaniem przychodzi zazwyczaj po kilku miesiącach. Musimy mieć jednak na uwadze, że urząd nie ma obowiązku wysyłania takiego pisma i może rozpocząć postępowanie egzekucyjne bez wcześniejszego ostrzeżenia.
Najczęściej stosowaną formą ściągnięcia należności za niezapłacone mandaty będzie pobranie odpowiedniej kwoty z nadpłaty podatku. Jeśli nie ma takiej możliwości w kolejnych krokach urząd skarbowy może zająć nasze źródło dochodu – wynagrodzenie za pracę, emeryturę czy rentę. W ostateczności, gdy nie dysponujemy wystarczającymi dochodami, do naszych drzwi może zapukać komornik.
Na uwagę zasługuje to, że choć do mandatów nie są naliczane odsetki, jeśli zostanie wszczęte wobec nas postępowanie egzekucyjne, kwota którą będziemy musieli zapłacić powiększy się o koszty postępowania (30-100 zł), dlatego warto płacić mandaty w terminie. Jeśli jesteśmy w sytuacji, że nie dysponujemy wystarczającą sumą w danym momencie, możemy skorzystać z usług firmy pożyczkowej, np. VIVUS, która już przy pierwszym korzystaniu z serwisu umożliwia wzięcie pożyczki do 3000 zł przy oprocentowaniu RRSO 0% (przykład reprezentatywny na dole strony).