Internetowi przestępcy stosują coraz subtelniejsze metody wyłudzania pieniędzy. Popularną niegdyś metodę “na wnuczka” zastąpiły cyberataki tj. oszustwo na BLIKA lub wyłudzenia na SMS. Jak rozpoznać, że padliśmy ich ofiarą i jak chronić się przed naciągaczami? Czy możliwe jest odzyskanie pieniędzy z niepożądanej transakcji, gdzie ją zgłosić i jak się zabezpieczyć na przyszłość?
Oszustwo na BLIK to nic innego jak skrótowe określenie wyłudzenia pieniędzy za pomocą kodu BLIK. Płatność BLIK-iem odbywa się w sposób dwuetapowy - żeby doszło do realizacji zlecenia konieczne jest podanie 6-cyfrowego kodu BLIK i zatwierdzenie transakcji w aplikacji mobilnej banku. To oznacza, że posiadając tylko kod BLIK, oszust nie jest w stanie pobrać pieniędzy z naszego konta. Dlatego tak ważne jest, aby zatwierdzać tylko transakcje, które przeprowadzamy osobiście i co do których mamy stuprocentową pewność, że zostały przez nas zlecone.
Oszustwa na BLIK dokonywane są w najróżniejszych formach. Im bardziej schematyczna i codzienna jest sytuacja, w której dochodzi do wyłudzenia, tym większe niebezpieczeństwo, że w końcu i my padniemy ofiarą przestępstwa. Jakie formy oszustwa na BLIK są najpopularniejsze?
Przestępcy, aby wyłudzić pieniądze, włamują się na prywatne konta w mediach społecznościowych i za ich pośrednictwem, podszywając się pod użytkownika konta, wysyłają wiadomości do rodziny lub znajomych z prośbą o przelew gotówki z powodu jakiejś nagłej, nieprzewidzianej sytuacji (brak pieniędzy na powrót do domu, naprawa auta, promocyjne zakupy itp.). W wiadomości znajduje się zazwyczaj informacja o zdarzeniu i prośba o przelew określonej kwoty. Jeśli osoba, która otrzymuje tego typu wiadomość, w porę nie zorientuje się, że ma do czynienia z wyłudzaczem i nie tylko poda kod BLIK, ale i potwierdzi transakcje, odzyskanie pieniędzy może być niemożliwe.
Zdarza się również, że cyberprzestępcy podszywają się pod pracowników BOK na platformach e-commerce i wysyłają link do strony, na której będzie można np. zamówić usługę kurierską lub wykonać inną czynność związaną z zakupami. Najważniejsze, by do takich sytuacji i do pożyczania pieniędzy w sieci podchodzić z należytą ostrożnością i po uprzedniej weryfikacji zdarzenia z osobą, która prosi o pieniądze.
Kod BLIK jest szybką i bezpieczną metodą płatności online, jak i w sklepach stacjonarnych. Ten 6-cyfrowy numer służy do zainicjowania transakcji, a dopiero po akceptacji w aplikacji mobilnej banku, dochodzi do realizacji transakcji i pobrania pieniędzy z konta. Dlatego warto pamiętać, żeby nigdy nie podawać kodu BLIK osobom trzecim, zwłaszcza przez Internet, kiedy mamy nikłą szansę na weryfikację źródła. Samo podanie kodu nie jest jeszcze przeprowadzeniem transakcji, ale w przypadku zatwierdzenia w aplikacji mobilnej, pieniądze trafią na konto oszusta.
Jeśli zatem otrzymałeś wiadomość od znajomego z prośbą o przelew gotówki lub możliwość wypłaty z bankomatu, dowiedz się najpierw, czy wiadomość rzeczywiście pochodzi od tej osoby. Najlepiej skontaktować się z nią bezpośrednio i potwierdzić, czy rzeczywiście wysyłała do nas wiadomość z prośbą o przelew. Tylko w ten sposób możesz mieć pewność, że nie masz do czynienia z oszustem.
Jako że realizacja transakcji możliwa jest tylko po zatwierdzeniu kodu BLIK w aplikacji bankowej, niezmiernie ważna jest również ochrona dostępu do aplikacji, czyli kodu PIN. Jeśli on dostanie się w niepowołane ręce, to przy użyciu kodu BLIK, osoba trzecia może w łatwy sposób wyprowadzić pieniądze z konta.
Odzyskanie pieniędzy z transakcji przeprowadzonej za pomocą kodu BLIK może być bardzo trudne, a w większości przypadków niemożliwe. Problem polega na tym, że podanie kodu BLIK i potwierdzenie transakcji w aplikacji banku, traktowane jest jako standardowa transakcja przy użyciu kodu BLIK. Bank nie weryfikuje jej jako przestępstwa, gdyż spełnione zostały wszystkie warunki niezbędne do przelewu środków i nie miały znamion nielegalnego wyłudzenia.
Jeśli jednak padniemy ofiarą oszustwa, warto nieuczciwą transakcję zgłosić do banku oraz powiadomić policję. Nawet jeśli nie odzyskasz pieniędzy, możesz ochronić się przed dalszymi skutkami wykorzystania twoich danych osobowych - np. zaciągnięciem zobowiązania finansowego przez osoby trzecie w twoim imieniu.
Oszustwo na SMS to kolejna, równie popularna co oszustwo na BLIK, metoda wyłudzania pieniędzy przez cyberprzestępców. Wysyłanie fałszywych SMS-ów zawierających nieprawdziwe informacje lub nakłaniających do kliknięcia w przesłany w wiadomości link, może skutkować zainfekowaniem telefonu złośliwym oprogramowaniem, a w przyszłości konsekwencjami finansowymi. Na jakie SMS-y trzeba w szczególności uważać?
Cyberprzestępcy zazwyczaj posługują się prostymi wiadomościami, które nie budzą wątpliwości użytkownika. Ich celem jest wyłudzenie danych, które posłużą do wyprowadzenia środków z konta osoby, która padła ofiarą ataku. Jednym ze sposobów może być podszycie się pod kuriera i wiadomość o zaktualizowanie adresu w celu dostarczenia paczki, niedopłata skutkująca odesłaniem paczki do nadawcy lub link do śledzenia paczki. Każda z tych wiadomości jest niebezpieczna, bo na pierwszy rzut oka nie budzi niepokoju, ale spełnienie żądania z fałszywej wiadomości może skutkować poważnymi konsekwencjami finansowymi dla odbiorcy SMS-a.
Ostatnimi czasy bardzo popularne są wyłudzenia na tzw. SMS z niedopłatą za usługi. Cyberprzestępcy wysyłają fałszywe wiadomości zawierające informacje o niedopłacie do rachunku za energię elektryczną czy usługi telekomunikacyjne i w treści umieszczają link do uiszczenia różnicy. Kliknięcie w niego powoduje przeniesienie na stworzoną przez nich stronę, która do złudzenia przypomina stronę usługodawcy, a wpłata żądanej kwoty poprzez zalogowanie do aplikacji banku pozwala na przejęcie danych i wyprowadzenie środków z konta ofiary.
Phishing to jeden z najpopularniejszych typów ataków opartych o wiadomości e-mail lub SMS. Wykorzystuje do tego inżynierię społeczną, czyli technikę polegającą na tym, że przestępcy internetowi próbują cię oszukać i spowodować, abyś podjął działanie zgodnie z ich zamierzeniami. Cyberprzestępcy podszywając się m.in. pod firmy kurierskie, urzędy administracji, operatorów telekomunikacyjnych, czy nawet znajomych lub rodzinę, starają się wyłudzić nasze dane do logowania np. do kont bankowych lub używanych przez nas kont społecznościowych.
Wiadomości wysyłane przez cyberprzestępców są tak skonstruowane, żeby wyglądały na prawdziwe, chociaż w rzeczywistości są fałszywe. Poprzez treść tych SMS-ów czy e-maili, oszuści mogą próbować skłonić do ujawnienia poufnych danych w celu ich kradzieży. W wiadomościach zazwyczaj ukryte są niebezpieczne linki lub załączniki, które po kliknięciu aktywują złośliwe oprogramowanie na naszym urządzeniu. Jak zatem rozpoznać fałszywe wiadomości?
Podejrzaną wiadomości najlepiej oznaczyć jako SPAM, przenieść do wiadomości śmieci lub oznaczyć jako podejrzany. Takie działanie spowoduje usunięcie go ze skrzynki odbiorczej, a także poinformowanie dostawcy poczty e-mail, że zidentyfikowałeś go jako potencjalnie niebezpieczny.
Istnieją sposoby na ograniczenie działania oszustów - można się przed ich atakami bronić stosując np. dwuskładnikowe uwierzytelnianie. Dzięki niemu chronimy profile społecznościowe i konta, z których korzystamy w Internecie, przed próbą ich przejęcia. Dostęp do nich jest bowiem chroniony podwójnie - hasłem oraz specjalnym kodem wysyłanym w SMS lub w aplikacji uwierzytelniającej.
W przypadku przelewów na kod BLIK należy być uważnym i w ostatnim kroku, przed potwierdzeniem transakcji, sprawdzić kwotę i informację o sklepie, w ktorym wykonywana jest transakcja. Szczególną czujność należy też zachować w przypadku próśb o przelewy - każdą taką wiadomość najlepiej potwierdzić z osobą, od której otrzymaliśmy prośbę o pożyczkę.
Chroń swoje dane i hasła, w razie podejrzenia przestępstwa zmień hasło do aplikacji bankowej i zawiadom o incydencie swój bank. Jeśli zaś zainstalowałeś złośliwe oprogramowanie w swoim telefonie, jak najszybciej wyczyść jego zawartość ze złośliwej aplikacji i przywróć ustawienia fabryczne. W każdej podejrzanej sytuacji bądź czujny i nigdy nie spiesz się wykonując transakcje finansowe.
Źródła: