W szkole podstawowej uczniowie mają dwie lekcje angielskiego tygodniowo już od pierwszej klasy. Mimo to coraz więcej rodziców decyduje się zapisać swoje dziecko na dodatkowe zajęcia. Traktują to jak inwestycję w jego przyszłość. Na co warto zwrócić uwagę, wybierając kurs języka angielskiego dla dziecka?
Wiele dzieci w wieku szkolnym boryka się z problemem nieśmiałości. Bywają nadwrażliwe albo nadpobudliwe, a grupa rówieśnicza ma duży wpływ na ich zachowanie. Jeżeli nie będą się w niej czuły bezpiecznie i swobodnie, mogą mieć problemy z mówieniem w obcym języku. Bardzo ważny jest również nauczyciel, który powinien lubić dzieci i mieć do nich odpowiednie podejście. Uczeń, który nie polubi nauczyciela ani grupy, nie będzie chciał chodzić na dodatkowe lekcje, a jeśli nawet zostanie zmuszony, niewiele z nich skorzysta.
Rodzice płacą za dodatkowy angielski z różnych powodów. Niektórzy widzą, że ich dziecko jest wyjątkowo zdolne, chcą, żeby rozwijało talent do języków i było traktowane indywidualnie, na co zwykle w państwowej szkole nie ma czasu. Inni wręcz przeciwnie, obawiają się, że dziecko nie nadąża za resztą klasy i na dalszym etapie nauki może mieć duże zaległości. Warto dowiedzieć się, czy poziom kursu będzie dostosowany do naszych oczekiwań. Idealnie byłoby, gdyby był komplementarny wobec lekcji szkolnych. Nie ma nic gorszego niż nudne wałkowanie w kółko tego samego materiału.
Wybierzmy miejsce, które jest blisko domu albo szkoły. Dopasujmy godziny lekcji do naszych możliwości czasowych. Najwygodniejszy pod tym względem jest oczywiście kurs indywidualny, kiedy to nauczyciel przychodzi do domu. Nie każdemu jednak takie rozwiązanie odpowiada. Bardzo ciekawym pomysłem jest zorganizowanie dodatkowych lekcji angielskiego w świetlicy szkoły, do której chodzi nasze dziecko. Jeżeli uda nam się uzyskać zgodę dyrekcji, warto porozumieć się z innymi rodzicami i utworzyć grupę. Takie rozwiązanie ma wiele zalet – oszczędza czas, dziecko nie nudzi się w świetlicy i uczy się w znanym mu miejscu i towarzystwie.
Żeby porównać ceny kursów angielskiego dla dzieci, nie wystarczy znać kwoty, jaką mamy zapłacić za semestr. Ważna jest długość i liczba zajęć w semestrze, ale także możliwość odrabiania nieobecności dziecka lub zwrotu kosztów za niewykorzystane godziny. Część szkół organizuje lekcje także w dni wolne od zajęć w szkole – dowiedzmy się, czy musimy za nie płacić również wtedy, gdy naszego dziecka nie będzie. Dopytajmy o ceny podręczników, wpisowe, promocje, zniżki dla rodzeństwa, za kontynuację nauki czy rabaty w przypadku płatności z góry za dłuższy okres. Pożyczka online, która pozwoli na opłacenie całego semestru, może okazać się korzystnym rozwiązaniem.
Szkoła podstawowa to jeszcze nie pora na wyścig szczurów. Lekcje nie mogą być zbyt trudne ani zbyt częste. O ile w przypadku dorosłych nieco zawyżony poziom kursu angielskiego pomaga w szybszych postępach, o tyle dziecko może się zniechęcić. Ważne jest też to, żeby grafik małego ucznia nie był ściśle wypełniony – być może lepszym rozwiązaniem będzie jedna lekcja angielskiego w tygodniu niż dwie. Jeżeli po dłuższym czasie nauki nie widzimy rezultatów, zamiast dociskać śrubę, lepiej zastanowić się nad przyczynami.