O ile latem dylemat „w góry czy nad morze?” pozostaje zawsze aktualny, o tyle zimą pół Polski zgodnie zjeżdża się na południe kraju, by tam szusować na nartach lub snowboardzie. Niezależnie od tego, czy planujesz swój pierwszy w życiu zjazd z górki, czy masz już za sobą pierwsze tańce-połamańce na stoku, warto wybrać dopasowane do swoich potrzeb miejsce, w którym spędzisz ferie zimowe. Czego się spodziewać i ile będzie cię to kosztować? Które miejsca są stale unowocześniane, a gdzie lepiej nie oczekiwać udogodnień? Przejrzyj nasz przewodnik po największych polskich ośrodkach narciarskich, a wszystko stanie się jasne.
Białka Tatrzańska to ośrodek wysuwający się na prowadzenie szczególnie pod względem nowoczesnej infrastruktury. Dodatkowo od niedawna trzy białczańskie stacje – Kotelnica, Kaniówka i Bania – są ze sobą połączone, dzięki czemu można zostawić samochód na jednym z parkingów i swobodnie korzystać z aż 27 tras o łącznej długości ok. 16 km bez konieczności podjeżdżania samochodem czy skibusem. Trasy są dobrze przygotowane, oświetlone i systematycznie zaśnieżane. Chociaż dla Białki charakterystyczne są przede wszystkim łatwe i bardzo łatwe trasy o małym zróżnicowaniu wysokości, znajdziemy tam również trasy oznaczone jako średnie lub trudne. Oprócz tego fani nart biegowych mogą pokonać aż 5 tras. Jeśli zaś chodzi o wyciągi, w Białce do dyspozycji narciarzy oddanych jest ich 21, w tym 9 kolei krzesełkowych (3-, 4- i 6-osobowych). Dzięki sztucznemu oświetleniu stoków szusować można również długo po zmroku, dlatego wyciągi czynne są do godziny 22. W Białce dostępna jest również bogata infrastruktura restauracji i karczm, bezpłatne parkingi, 3 wypożyczalnie sprzętu narciarskiego i snowboardowego, sklepy sportowe i szkoła narciarska STOK. Oprócz nart możemy liczyć na dodatkowe atrakcje: baseny termalne, lodowisko i liczne atrakcje dla dzieci (m.in. karuzela, dmuchańce, leżaki, ośla łączka, górka do zjeżdżania na sankach, szkółka narciarska).Wady Białki Tatrzańskiej? Świetna infrastruktura przyciąga wiele osób, co skutkuje tym, że trasy bywają dość tłoczne. Możesz również trochę się naczekać w kolejce do wyciągu. Jeśli szukasz ośrodka, gdzie przybywają jedynie nieliczni pasjonaci nart, Białka raczej nie jest odpowiednim miejscem. Również widoki w Białce Tatrzańskiej, choć piękne, nie są tak spektakularne, jakie można spotkać w innych miejscach. Góry w tym regionie są niezbyt wysokie i mało zróżnicowane. Na pejzaże zapierające dech w piersiach nie ma więc co liczyć. Wstęp na białczańskie stoki zapewnia karnet TatrySki, który obejmuje nie tylko wszystkie białczańskie stacje, lecz jeszcze kilka innych w Polsce i na Słowacji (m.in. Jurgów Ski, Koziniec Ski, Czorsztyn-Ski). W zależności od naszych potrzeb, możemy kupić karnet na godziny lub na dni, obejmujący tylko stacje w określonych lokalizacjach (np. tylko w Polsce) albo dodatkowo obejmujący wstęp na lodowisko lub termy. Jeśli chodzi o ceny, za karnet obejmujący wstęp na stacje na terenie Polski oraz na lodowisko zapłacisz od 125 do 140 zł za dzień.
Kolejnym godnym uwagi ośrodkiem narciarskim jest Czarna Góra w Sudetach Wschodnich. Stacja ta, położona u stóp Śnieżnika, pod względem dynamicznej rozbudowy jedynie w niewielkim stopniu ustępuje Białce. 14 tras zjazdowych, 3 koleje linowe, 6 wyciągów orczykowych i 4 taśmy. Osoby lubiące komfort z pewnością szczególnie docenią nowoczesną i szybką sześcioosobową kolej z osłonami i podgrzewanymi siedzeniami. Trasy są naśnieżane i oświetlane, co pozwala na szusowanie aż do godziny 21. Na terenie ośrodka działa oczywiście wypożyczalnia sprzętu i szkoła narciarska. Z udogodnień warto też wymienić bezpłatne parkingi, na których pomieści się nawet ok. 1700 samochodów. Ośrodek zapewnia niezłą ofertę gastronomiczną i noclegową. Czarna Góra to jednak przede wszystkim świetne połączenie bardzo dobrze przygotowanych i zróżnicowanych tras z przepięknymi widokami. Już dla samych krajobrazów warto odwiedzić te rejony. Na szczycie Czarnej Góry znajduje się 14-metrowa wieża widokowa, z której rozciąga się widok na Kotlinę Kłodzką, a przy odpowiedniej pogodzie widać szczyty Karkonoszy. Warto dodać, że wstęp na wieżę jest bezpłatny, ale za to podejście do niej od górnej stacji jest dość wymagające. Z pewnością warto wziąć ten kierunek pod uwagę, bo prawie 14 km bardzo różnorodnych tras zjazdowych sprawia, że nawet doświadczeni narciarze nie będą się tam nudzić. Początkującym zaś w stawianiu pierwszych kroków pomoże szkoła narciarska. Warto dodać, że Czarna Góra jest też rewelacyjnym miejscem dla fanów narciarstwa biegowego. To właśnie w tym rejonie istnieje największa w Polsce sieć tras dla nart biegowych. Wspólnie ze stroną czeską obejmują one ponad 400 km dobrze utrzymanych i oznakowanych szlaków. Do tego w Centrum Śnieżnik znajdziemy nie tylko wypożyczalnię sprzętu, sklep i serwis, lecz także licencjonowaną szkołę narciarstwa biegowego. Czarna Góra to również dobre miejsce dla rodzin z dziećmi - można się tam wybrać nawet tylko na weekend z dzieckiem. Najmłodsi mogą pojeździć nie tylko na nartach w specjalnie do tego wyznaczonym, bezpiecznym miejscu, lecz także pozjeżdżać na sankach, skorzystać z placu zabaw, sali zabaw czy rynien do snow tubingu albo z całorocznej zjeżdżalni grawitacyjnej „Czarna Żmija” o długości prawie 1 km. W Czarnej Górze obowiązuje karnet Ski Region Śnieżnik, który obejmuje nie tylko tę stację, ale też dwie inne mieszczące się w masywie Śnieżnika – Kamienicę i Lądek Zdrój. Cena karnetu 7-godzinnego to 115 zł.
Zieleniec Ski Arena to ośrodek narciarski mieszczący się w Dusznikach Zdrój, na Śląsku, w Górach Orlickich. Jest to największy ośrodek narciarski w Kotlinie Kłodzkiej i jeden z największych w Polsce. Oferuje narciarzom aż 43 trasy zjazdowe o łącznej długości ponad 23 km, wśród nich zarówno trasy dla początkujących, jak i dla doświadczonych narciarzy. Najdłuższa trasa mierzy niemal 3 km długości, dostępna jest też trasa czarna, czyli bardzo trudna, przeznaczona dla najbardziej doświadczonych wyjadaczy. Do dyspozycji narciarzy pozostaje 29 wyciągów, w tym 1 wyciąg gondolowy, 6 krzesełkowych (kanapy 4- i 6-osobowe), 18 wyciągów talerzykowych, 4 taśmy i 2 wyciągi orczykowe. Kolejne stacje połączone są ze sobą trasami zjazdowymi i wyciągami, dlatego praktycznie cały ośrodek można przejechać bez korzystania z samochodu czy skibusa. Również narciarze biegowi w Zieleńcu będą mieli okazję oddać się swojej pasji. Do ich dyspozycji pozostaje (łącznie ze stroną czeską) ponad 200 km tras. Do Zieleńca narciarzy przyciągają świetne warunki na stoku, m.in. nowoczesne wyciągi i śnieg, który na stokach zalega nawet przez 5 miesięcy w roku. Zieleniec zapewnia również oświetlenie 20 tras do późnych godzin wieczornych, dzięki czemu szusowanie możliwe jest do 22:00. Zieleniec to również bogate zaplecze gastronomiczne i noclegowe, a także dostępność atrakcji dla najmłodszych (place zabaw, snow park, szkółki narciarskie). Znajduje się tam kilka wypożyczalni sprzętu i szkółek narciarskich. Nade wszystko Zieleniec oferuje malownicze widoki. Jako ośrodek położony „najgłębiej” w górach, bywa też określany najbardziej „górskim” obiektem tego typu. Szczyty gór Orlickich i Bystrzyckich oraz specyficzny mikroklimat, porównywany do alpejskiego, sprawiają, że Zieleniec jest jednym z najciekawszych miejsc na narciarskiej mapie Polski. Nie bez znaczenia jest też fakt, że wyciągi narciarskie działają na wspólnym zielenieckim karnecie Ski Pass Zieleniec, co jest dużym ułatwieniem dla osób lubiących zmieniać trasy. Za całodniowy karnet zapłacisz 115 zł/7h. Niezależnie od tego, dokąd wybierzesz się na narty pamiętaj o ubezpieczeniu - sprawdź ofertę ubezpieczenia AXA DALEKO OD DOMU, które zapewnia rekreacyjne uprawianie sportów w cenie polisy (w tym jazdę na nartach i na snowboardzie)>>
.png)
Jednym z wartych uwagi miejsc jest stacja narciarska mieszcząca się w Krynicy-Zdroju. W jednym z największych polskich uzdrowisk boom na narciarstwo nastąpił szczególnie po wybudowaniu kolei gondolowej na szczyt góry Jaworzyny. W stacji Jaworzyna Krynicka do dyspozycji narciarzy jest 11 tras, z czego tylko jedna jest łatwa, 5 oznaczonych jest jako trudne, a jedna jako bardzo trudna z homologacją FIS (Międzynarodowej Federacji Narciarskiej). Znajduje się tam również trasa do jazdy slalomem. Wszystkie trasy są naśnieżane, 4 są dodatkowo oświetlane. Otwarte są, w zależności od trasy, do 15:30, 17:30 albo 18:00. Oprócz tego dostępna jest trasa szkoleniowa dla dzieci i snowpark. Stacja wyposażona jest też w 3 koleje krzesełkowe i gondolowe oraz 5 wyciągów (w tym wyciąg dla dzieci). W ośrodku Jaworzyna Krynicka działa szkoła narciarska Jaworzyna (w jej ramach funkcjonuje również przedszkole narciarskie), a także wypożyczalnia sprzętu. Oprócz Jaworzyny, w Krynicy warto odwiedzić również inne stacje narciarskie – Słotwiny, które oferują blisko 10 km tras zjazdowych i 2 wyciągi krzesełkowe oraz mieszczący się w centrum miasta ośrodek Henryk, znajdujący się na zboczu Góry Krzyżowej, oferujący łatwe i średnio trudne trasy oraz 2 koleje i 2 wyciągi, a także bezpłatny parking. W Krynicy możesz spodziewać się względnie nowoczesnej infrastruktury, ale największym bodaj atutem tego miejsca jest samo miasto. Zdrowy mikroklimat, słynny deptak, zróżnicowana oferta lokali gastronomicznych i noclegów, a nade wszystko piękne widoki na Beskid Sądecki. Oprócz tego w Krynicy możesz wybrać się na Górę Parkową, na której mieści się Park Zdrojowy – warto przejechać się na szczyt góry zabytkową koleją linowo-terenową. Obok stacji kolei znajdują się różne atrakcje przewidziane dla najmłodszych, takie jak zjeżdżalnie, ślizgawki czy „indiańska wioska”. W Krynicy znajduje się też sankostrada, czyli tor saneczkowy na stoku góry Iwonka. Za całodniowy karnet zapłacisz 130 zł za osobę dorosłą.
Położony w Beskidzie Sądeckim ośrodek to konkurencja dla Jaworzyny Krynickiej. Pod względem infrastruktury Dwie Doliny nie są szczególnie imponujące. Co prawda oferują 10 tras zjazdowych, jednak działają tam jedynie 2 wyciągi krzesełkowe i 7 orczykowych. Jednym z większych atutów Dwóch Dolin jest ich nietypowość. Ośrodek jest bowiem tak naprawdę udanym projektem połączenia za pomocą wyciągów i tras narciarskich dwóch miejscowości oddalonych od siebie aż o 30 km jazdy samochodem – Wierchomli i Muszyny. Centrum ośrodka mieści się w Wierchomli, gdzie postawiono jedną z najdłuższych w kraju kolei krzesełkowych. Stacja oferuje piękne widoki na Beskid Sądecki i Tatry. Drugą kolej postawiono w Muszynie. Piękne, górskie otoczenie, bezpłatne parkingi, kilka punktów gastronomicznych, snow park, wypożyczalnia i szkoła narciarska sprawiają, że Dwie Doliny to ośrodek narciarski, który warto wziąć pod uwagę. Za karnet 6-godzinny zapłacisz 105 zł.
Ośrodkiem, o którym nie można nie wspomnieć, z pewnością może być Szczyrk, będący zimową stolicą Beskidów. Swego czasu konkurował nawet z Zakopanem, niestety zastój w rozwoju sprawił, że Szczyrk pozostał mocno w tyle w stosunku do innych, prężnie rozwijających się ośrodków. Dopiero od niedawna ruszają nowe inwestycje, co daje nadzieję, że Szczyrk jeszcze odzyska dawną sławę. Warto mieć na uwadze, że w Szczyrku tak naprawdę funkcjonuje kilka osobnych ośrodków narciarskich: Szczyrk COS (popularne Skrzyczne), Szczyrk Mountain Resort (dawniej Szczyrk SON) i nowy ośrodek Beskid Sport Arena. Skrzyczne COS, czyli Centralny Ośrodek Sportu to również Ośrodek Przygotowań Olimpijskich. Skrzyczne to najwyższy szczyt w Beskidach. Oferuje narciarzom trasy o łącznej długości ponad 10 km (w tym trasę z homologacją FIS), 2 koleje krzesełkowe i 2 wyciągi orczykowe. Trasy czynne są w godzinach 8:00-15:30. Trasy czarna i czerwona dodatkowo zaopatrzone są w system zaśnieżania. Szczyrk Mountain Resort to ośrodek, w którym pojawiły się ostatnio nowe modernizacje – nowoczesna infrastruktura (3 koleje linowe, w tym 10-osobowa gondola i dwie 6-osobowe koleje kanapowe) oraz wyprofilowane i poszerzone trasy, nowy zbiornik wodny na Hali Skrzyczeńskiej, a także nowoczesny budynek, w którym mieści się sklep z odzieżą zimową i narciarską oraz wypożyczalnia sprzętu. Przy dolnych stacjach znajdują się również 2 darmowe i 2 płatne parkingi. Beskid Sport Arena to nowy, ale bardzo nowoczesny ośrodek. Dysponuje 6-osobową koleją linową oraz 2 wyciągami talerzykowymi. Oferuje 4 trasy, bardzo łatwą, łatwą, trudną i bardzo trudną. Mimo, że mieści się na niewysokiej górze, przyciąga narciarzy wysokim standardem wykonania. Stacje w Szczyrku łącznie oferują ponad 40 km zróżnicowanych pod względem trudności tras, z czego 8 km jest dodatkowo oświetlanych po zmroku. Po mieście kursuje darmowy skibus. Ze wszystkich stacji w Szczyrku można korzystać na jednym karnecie skipass. Koszt całodniowego karnetu to 144 zł za osobę dorosłą.
Kolejna propozycja na narty w Sudetach to Szklarska Poręba. Ośrodek Ski Arena Szrenica mieszczący się na stoku góry Szrenicy oferuje 5 tras łącznie liczących 12 km. 2 spośród nich oznaczone są jako trudne, 2 jako łatwe, zaś jedna to trasa bardzo trudna z homologacją FIS. Trasy są dośnieżane i przy dobrych warunkach pogodowych można po nich szusować w godzinach 8:30-16:00. Dostępne są 3 koleje linowe i 5 wyciągów narciarskich. Infrastruktura, choć przyzwoita, nie jest zbyt imponująca. Bezsprzecznym atutem Szklarskiej Poręby jest samo pięknie położone miasto i jego otoczenie, a także zróżnicowane i malownicze trasy. Oprócz Szrenicy w Szklarskiej Porębie znajduje się też sporo mniejszych stoków, a samo miasto oferuje spektakularne górskie widoki i wyjątkową atmosferę. Za całodniowy karnet zapłacisz 121 zł za osobę dorosłą.
Wisła jest malowniczym miejscem umiejscowionym w Beskidzie Śląskim. To miejsce, z którego pochodzą wielcy narciarze, tacy jak Apoloniusz Tajner, Adam Małysz czy Piotr Żyła. Mimo tego nie jest to raczej typowy kierunek dla fanów narciarstwa, bo brak tam jednego, dużego ośrodka. Znajduje się tam jednak sporo mniejszych stacji narciarskich. Duża różnorodność niewielkich tras, zazwyczaj bardzo dobrze utrzymanych i oświetlonych to raj zwłaszcza dla najmłodszych lub początkujących narciarzy. Atrakcją może być też obecność w Wiśle skoczni narciarskiej im. Adama Małysza w Malince, która jest jedną z najnowocześniejszych skoczni na świecie. Wisła dysponuje też bogatą bazą noclegów, szacowaną na ok. 10 000 miejsc noclegowych w ponad 300 obiektach. Największe i najbardziej godne uwagi ośrodki narciarskie w Wiśle to Soszów i Nowa Osada. Soszów oferuje 6 naśnieżanych i różnorodnych tras o łącznej długości 6 km. Przy dolnej stacji usytuowane są parkingi, które w ciągu dnia są bezpłatne. Na szczyt góry narciarzy zabiera 4-osobowa kolej linowa i 4 wyciągi narciarskie. Stacja jest czynna codziennie do godz. 21:30. Na terenie stacji znajdziesz również wypożyczalnię, szkołę narciarską, obiekty noclegowe i lokale gastronomiczne. Cena 8-godzinnego karnetu to 89 zł za osobę dorosłą, 79 zł za młodzież uczącą się (do 21 r. ż.) i seniorów od 60 r. ż. Oraz 69 zł za dzieci do 12 lat. Nowa Osada oferuje 6 dobrze utrzymanych i oświetlonych tras, łącznie mierzących 3 km długości. Do dyspozycji narciarzy pozostaje 4-osobowa kolej linowa i 3 wyciągi. Trasy przeznaczone są przede wszystkim dla osób początkujących i średniozaawansowanych. Wszystkie są naśnieżane i oświetlone, dzięki czemu szusowanie trwa do godz. 22. Przy dolnej stacji znajdują się 3 duże, bezpłatne parkingi. W Wiśle obowiązuje również Wiślański Skipass, który obejmuje wstęp na 11 stacji: Cieńków, Klepki, Nową Osadę, Palenicę, Małą Palenicę, Partecznik, Poniwiec, Sarajewo, Siglany, Skolnity i Stożek. Całodzienny karnet to koszt ok. 120 zł.
Na koniec warto wspomnieć o zimowej atrakcji Zakopanego, czyli nartach na Kasprowym Wierchu. Chociaż tras jest niewiele, a wyciągi niezbyt nowoczesne, Kasprowy wynagradza wszystko wyjątkowym, wysokogórskim klimatem. To jedyna polska góra, która warunkami narciarskimi nieco przypomina Alpy. Nie można również zapomnieć, że Kasprowy Wierch był pierwszą polską górą, na której pojawiły się profesjonalne trasy narciarskie. A dzięki dużej wysokości, sezon narciarski może trwać aż do wiosny, mimo braku naśnieżania. Oprócz kolejki linowej na szczyt Kasprowego Wierchu do dyspozycji narciarzy pozostaje 4-osobowy wyciąg krzesełkowy i stary wyciąg z drewnianymi, dwuosobowymi krzesełkami. Warto jednak mieć na uwadze, że jest to stok polecany dla doświadczonych narciarzy. Dwie dostępne trasy rozpoczynają się na wysokości ponad 2 tysięcy m n.p.m. i przy dobrych warunkach określane są jako trudne, a przy złych (np. oblodzeniu) – jako bardzo trudne. Chociaż są przestronne i oferują spektakularne widoki, tylko czasami i tylko częściowo są wyrównywane ratrakiem. Cena całodniowego skipassu - ok. 140 zł.
.png)
