Termin ślubu i wesela wyznaczony, biała sukienka na wieszaku, a zaproszenia wysłane – wszystko dopięte na ostatni guzik. Niestety, życie często potrafi zaskakiwać i zniweczyć nawet najważniejsze plany. Co robić, gdy jesteśmy zmuszeni do odwołania lub przełożenia ślubu i wesela? Na jakich zasadach można to zrobić i co z zapisami w umowie?
Przejdź do sekcji:
Nie zawsze wszystko układa się po naszej myśli, a nawet najlepiej dopracowane przedsięwzięcie może runąć jak domek z kart. Na wiele rzeczy nie mamy wpływu i mimo szczerych chęci jesteśmy zmuszeni do zmiany planów. Sytuacja ta dotyczy również ślubu, który nie zawsze może dojść do skutku. Myśląc o odwołaniu lub przełożeniu zastanawiamy się, czy można odzyskać pieniądze, które do tej pory zainwestowaliśmy. Ważna jest tu przyczyna, która wpływa na okoliczności rozwiązania umowy, a tych może być kilka, np.:
· problemy zdrowotne;
· zerwane zaręczyny;
· sytuacja losowa, na którą nie mamy wpływu.
Największymi wydatkami w przypadku organizacji ślubu i wesela są zazwyczaj: rezerwacja sali weselnej oraz usługi fotografa i kamerzysty. W przypadku bezkosztowego rozwiązania umowy lub zrealizowania usług w innym terminie, wiele zależy właśnie od przyczyny, ale także zapisów w umowie i dobrej woli obu stron.
W przypadku zmiany planów, liczy się również to, jakie produkty i usługi opłaciliśmy. Ciężko będzie odzyskać pieniądze za produkty personalizowane – zaproszenia, dekoracje robione na zamówienie, czy obrączki. Jeśli zamówione produkty były przygotowane na podstawie naszych konkretnych wytycznych i zmieniane tak, by odpowiadały naszym potrzebom – prawdopodobnie nie uda się odzyskać pieniędzy. Można jednak zwrócić się z prośbą o anulowanie części kosztów i spróbować rozwiązać sprawę za porozumieniem stron.
Jedną z najczęstszych przyczyn zmiany terminu wesela i ślubu lub ich odwołania, są powody zdrowotne. Możemy wskazać nagłe pogorszenie się stanu zdrowia Pary Młodej albo osoby z bliskiego otoczenia. Nie zawsze możemy przecież przewidzieć wypadki losowe i choroby, których następstwem będzie zmiana planów matrymonialnych. Czy w takim przypadku możemy liczyć na odzyskanie pieniędzy? Zwykle umowy przewidują określone rozwiązania finansowe w przypadku odstąpienia od umowy na kilka miesięcy przed uroczystością. W przypadku sytuacji nagłej, która wydarzy się kilka- kilkanaście dni przed datą ślubu, będzie to zdecydowanie trudniejsze. Nie jest to bowiem sytuacja, którą reguluje prawo. Bardzo dużo zależy, zatem od dobrej woli stroni konkretnych zapisów w umowie.
Sytuacja jest prostsza w przypadku zwrotu kosztów za ślub cywilny i sporządzenie aktu małżeństwa. Należy uiścić opłatę w wysokości 84 zł, a jeśli zaślubiny mają odbyć się poza Urzędem Stanu Cywilnego – jeszcze 1000 zł. W takiej sytuacji mamy podstawę prawną do żądania zwrotu poniesionych kosztów, gdy nie dojdzie do przyjęcia oświadczeń o wstąpieniu w związek małżeński.
Pełny zwrot kosztów poniesionych w przypadku ślubu i wesela może nastąpić wtedy, gdy przyczyną odwołania lub przełożenia będzie tzw. siła wyższa. Chodzi tu o taką sytuację, gdy nie mamy wpływu na możliwość zrealizowania zlecenia, a co za tym idzie – strona nie ponosi odpowiedzialności. Pojęcie siły wyższej nie jest dokładnie określone przez prawo, można jednak wskazać trzy przesłanki, które charakteryzują takie zdarzenie:
· czynnik zewnętrzny;
· niemożność przewidzenia sytuacji;
· niemożność zapobieżenia jej skutkom.
Taką sytuacją będzie więc np. klęska żywiołowa lub epidemia. Występuje tu czynnik zewnętrzny, strony nie doprowadziły do tej sytuacji i nie mogą wpłynąć na jej skutki. Trzeba jednak wziąć pod uwagę zapisy, które zostały umieszczone w umowie. Czasami wskazane są dokładne przykłady siły wyższej, które właściciel sali czy hotelu bierze pod uwagę.
Pandemia koronawirusa na świecie znacząco wpłynęła na zwiększenie liczby przełożonych i odwołanych wesel. Czy w takim przypadku mamy możliwość odzyskania poniesionych kosztów? Jeśli odstąpimy od umowy w związku z epidemią, nie powinien powstać obowiązek zapłaty wynagrodzenia za konkretne usługi. Sytuacja ma miejsce z przyczyn od nas niezależnych, nieprzewidzianych i zewnętrznych. Mamy tu więc do czynienia z siłą wyższą. Wszystko rozchodzi się jednak o to, jaki konkretnie zapis widniał na umowie, którą podpisaliśmy. Jeśli nie było w niej mowy o epidemii, ale wskazano inne, konkretne przykłady, możemy nie odzyskać pieniędzy, a nawet ich części.
W tym konkretnym przypadku ważne jest także to, czy termin ślubu i wesela przypadał na okres, w którym niemożliwe było wykonanie usługi. Koronawirus wiąże się bowiem z dwiema sytuacjami:
· fizyczną niemożnością zorganizowania wesela;
· obawą o możliwość wykonania usługi w terminie, który teoretycznie może dojść do skutku.
Druga ewentualność to przypadek, gdy chcemy przełożyć lub odwołać uroczystość, która ma odbyć się za parę miesięcy. Nie mamy pewności, czy wciąż będziemy mieć do czynienia z epidemią koronawirusa, jakie regulacje będą obowiązywały i czy limit gości na przyjęciu weselnym będzie obligował do zmniejszenia listy. Jeśli więc rezygnujemy kierując się obawami, a nie faktami, możemy nie odzyskać pieniędzy.
Ślub i wesele można przełożyć na inny termin, który zaproponuje nam strona umowy. Właściciel obiektu może wskazać nam konkretne daty w bliższej lub dalszej perspektywie, które zależą od harmonogramu organizowanych przez niego imprez. Najtrudniej będzie przełożyć wesele na sobotę, ponieważ to najpopularniejszy dzień tygodnia, w którym organizowane są takie uroczystości. Być może okaże się, że jest taka możliwość, ale w bardzo odległym terminie. Wiąże się to ze zgraniem wielu kalendarzy usługodawców – np. fotografa, kamerzysty, dekoratorki, co może sprawić trudność. Inną ewentualnością, z której korzysta wiele par, jest wybranie mniej popularnego dnia tygodnia bliższego pierwotnemu terminowi, np. czwartku.
Przełożenie wesela na następny rok może wiązać się z wyższymi stawkami za usługi. Negocjacje powinny opierać się na konkretnych argumentach, potrzebach obu stron oraz kreatywności i elastyczności. Ważne jest to, by przyjść na rozmowę dobrze przygotowanym i nie przyjmować z góry postawy roszczeniowej. Pamiętajmy, że wiele zależy nie tylko od naszej woli, a również drugiej strony. Nie tylko nam zależy na tym, by wesele odbyło się w innym terminie, właściciel obiektu też powinien wziąć pod uwagę pusty terminarz. Można wskazać mu sytuację, gdy więcej par zrezygnuje całkowicie z realizacji usługi oraz niekorzystny PR wynikający z braku jego elastyczności.
Podpisując umowy podczas organizacji ślubu i wesela, powinniśmy zwrócić uwagę na konkretne zapisy związane z warunkami odstąpienia od umowy dla obydwu stron – warto zadbać o to, by znalazły się tam zarówno zapisy o ograniczeniu prawa do odstąpienia od umowy świadczeniodawcy(np. poprzez wpisanie wysokiej kary umownej za zerwanie umowy), jak i zadbać i rozszerzyć, na ile to możliwe, prawo do odstąpienia od umowy przez narzeczonych(świadczeniobiorców). Oczywiście warunkiem odstąpienia powinno być zaistnienie ważnych lub nieprzewidzianych okoliczności.
Odwołując lub przekładając ślub i wesele i powiązane z nimi dodatkowe usługi szukajmy zapisów o możliwym terminie rezygnacji, sile wyższej i możliwościach zmiany warunków umowy. Pomogą nam określić opcje na rozwiązanie problematycznej sytuacji. W razie wątpliwości lub zdecydowanego oporu ze strony usługodawcy, warto skonsultować się ze specjalistą, który pomoże zażegnać konflikt.
Uwaga! Warto pamiętać, że umowa wynajmu sali weselnej jest typową umową cywilnoprawną między dwiema stronami i w przypadku zaistnienia sporu mają zastosowanie przepisy Kodeksu Cywilnego.
Pamiętajmy również, że im wcześniej nastąpi odstąpienie od zamówionej usługi, tym mniejsze koszty poniesiemy. Jeśli salę weselną, usługi fotograficzne czy zespół odwołamy z dużym wyprzedzeniem, mamy sporą szansę na odzyskanie zadatku bądź zaliczki – przede wszystkim wtedy, gdy świadczeniodawca nie poniósł dodatkowych kosztów związanych z organizacją naszego przyjęcia. Jeśli koszty zostały poniesione, mamy prawo egzekwować od niego przedłożenia faktur lub rachunków o tym świadczących. Jeśli osoba, z którą podpisaliśmy umowę ich nie posiada, a sprawa nie zostanie rozwiązana polubownie i trafił do sądu, sąd w większości przypadków nie obciąży nas dodatkowymi kosztami.
Zadatek regulowany jest przepisami kodeksu cywilnego i zgodnie z literą prawa jest świadczeniem w postaci pieniężnej lub rzeczowej, wręczanym drugiej stronie podczas zawierania umowy (najczęściej przedwstępnej). Rolą zadatku jest rekompensata za ewentualne niewywiązanie się z postanowień umowy. Zadatek zostanie zwrócony, jeśli:
Jeśli jednak zawini jedna ze stron umowy, wtedy:
Zazwyczaj zadatek stanowi ok. 20% wysokości całościowego kosztu, jest jednak możliwość zmiany tejże kwoty. Ważne jednak, by wysokość zadatku nie przekraczała wartości całej usługi.
Drugą wspomnianą na początku formą jest zaliczka, której jednak nie uregulowano kodeksem cywilnym. Jest ona wpisywana w założenia umowy wzajemnej. Zaliczka to kwota, która zaliczana jest na poczet przyszłych świadczeń, ale nie jest formą zabezpieczenia umowy. To część ceny całej usługi, która jest jednoznacznie opisana terminem „zaliczki”. Strona, która odstępuje od umowy jest zobowiązana do zwrotu zaliczki. W tym przypadku nie ma możliwości, by przepadła lub zwrócona została w podwójnym wymiarze.
O zmianie terminu wesela możemy poinformować gości listownie, wysyłając im powiadomienie. Prostszym sposobem będzie jednak rozmowa telefoniczna, w której przybliżymy szczegóły zaistniałej sytuacji. Jeśli zaprosiliśmy dużą liczbę gości i obdzwonienie ich nie będzie najprostszym zadaniem, wtedy możemy wykorzystać połączenie obu tych możliwości. Ważne jest to, by nie stawiać gości wyłącznie przed faktem, a uargumentować swoją decyzję i poprosić o zrozumienie.