Na pytanie „ile kosztuje posiadanie psa” nie ma możliwości udzielenia jednoznacznej odpowiedzi. Oczywiście każdy, kto decyduje się na psa, zdaje sobie sprawę, że trzeba będzie przeznaczyć pewną kwotę na karmę, akcesoria oraz ewentualne wizyty u weterynarza. Rzadko jednak pamiętamy, że istnieje coś takiego jak podatek za psa. Ile wynosi? Co nam grozi, jeśli go nie uregulujemy? Czy obowiązuje każdego? Poznaj odpowiedzi na te i inne pytania.
Podatek od psa nie jest tak naprawdę podatkiem. To tylko nazwa, która przyjęła się zwyczajowo. Właściwie mamy tu do czynienia z opłatą pobieraną bezpośrednio przez gminy, a nie organy podatkowe. W praktyce określenia „podatek” i „opłata” stosuje się zamiennie. Stawka podatku od psa jest ustalana indywidualnie dla każdej gminy. Ministerstwo Finansów podaje jednak maksymalną kwotę, jakiej ta opłata nie może przekroczyć. W 2020 roku kwota ta wynosi 125,40 zł rocznie za jednego psa. Termin wniesienia wpłaty oraz konsekwencje za jej nieuiszczenie także są określane przez urzędy miast lub gmin. Na przykład w Szczecinie podatek za psa wynosi 50 złotych rocznie. Należy uiścić go do 30 kwietnia. Za opóźnienie zostają naliczone odsetki. Ważne: jeśli nie wiesz, czy w twojej gminie jest pobierana opłata za psa, sprawdź to na gminnej stronie Biuletynu Informacji Publicznej lub zapytaj w urzędzie.
Władze lokalne mogą zrezygnować z pobierania podatku za psa. Taka sytuacja ma miejsce w większości dużych miast. Na przykład w Warszawie nie istnieje obowiązek wnoszenia takiej opłaty. W niektórych miastach, między innymi w Krakowie, zwalnia się z opłat osoby, które zdecydowały się na adopcję psa ze schroniska lub posiadają wysterylizowanego zwierzaka. W obu przypadkach trzeba jednak udokumentować ten fakt.
Istnieją grupy osób zwolnionych od konieczności płacenia podatku za psa, niezależnie od miejsca zamieszkania. Z płacenia podatku od posiadania psów zwolnione są więc:
Urzędnicy nie ukrywają, że niestety wciąż wielu właścicieli psów uchyla się od zapłacenia podatku za pupila. Warto jednak wiedzieć, że samorządy lokalne zwyczajowo przeznaczają część wpływów z podatków za psa na cele związane z opieką nad zwierzętami, na przykład na wsparcie schronisk. W niektórych miastach z takich środków finansowane są dystrybutory do woreczków na psie odchody i pojemniki na nieczystości. A zatem regulując tę drobną opłatę, pomagamy zwierzętom i ułatwiamy sobie życie.
Informacje zawarte w artykule aktualne na dzień 05.01.2020